Ten dom ma swoją historię, a my dodaliśmy do niej swoją!

Kategorie

Ostatnie wpisy

Marzenia – kto ich nie ma?
Nasze spełniło się dopiero po 5 latach poszukiwań idealnej działki bez sąsiadów, kiedy zobaczyliśmy w totalnych zaroślach małą, zapuszczoną żółtą chatkę. Wystarczyło, że weszliśmy do środka i stanęliśmy na klepisku, jedno spojrzenie na siebie i decyzja była podjęta. Wielu ludzi mogłoby pomyśleć że to kompletne szaleństwo, a dla nas to miejsce miało ogromny potencjał. Zobaczcie sami jakie były początki!

SALON Z KUCHNIĄ – PROJEKT OD ZERA

Historię tego remontu zaczniemy od kuchni z salonem. Chcieliśmy tam stworzyć otwartą i przestronną przestrzeń do życia łączącą kuchnię, jadalnię i salon, wysoką na dwie kondygnację. To była dobra decyzja, mimo że wymagała wiele wysiłku i sporego nakładu finansowego. Ten wysiłek wynagradza poczucie oddechu po wejściu do tego pomieszczenia, przez które przechodzi naturalne światło z przeszkleń okiennych.

Każdy dom ma swoją historię – piętno minionych lat jest odciśnięte na każdym jego elemencie- dlatego staraliśmy się pozostawić ich część, pomimo niedoskonałości. Tym sposobem dopisywaliśmy do tego domu swoją historię- droga do osiągnięcia końcowego efektu była naprawdę wyboista i długa. Większość prac remontowych zaplanowaliśmy zrobić sami z pomocą rodziny i przyjaciół.
Pomimo faktu, że stary dom zawsze czymś zaskakuje i nie da się idealnie zaplanować jego remontu – założenie było jedno- chcieliśmy, aby eklektyzm tego domu był ciągłością jego historii.
Zanim zaczęliśmy remont w naszym garażu było mnóstwo starych mebli z tzw. “duszą”
-od starych komód, szaf, przez stare lampy, naczynia i dodatki. Były to przedmioty zakupione na pchlich targach, czy po prostu z odzysku. Mamy do nich ogromny sentyment i świadomość o ich wysokiej jakości materiałowej oraz najważniejsze- historycznej!
Właśnie w te rzeczy włożyliśmy cząstkę siebie- pomysł na ich renowację oraz sam proces. Stara, wielka komoda zakupiona od starszej Pani była inspiracją do zrobienia wyspy kuchennej! Zapewne wykonanie nowej zajęłoby mniej czasu i nadkładu finansowego, ale żaden nowy mebel nie ma tego czegoś, co ma ten kredens!

Pomimo łączenia starych elementów, w których nie wszyscy widzą to co my widzimy, chcieliśmy, aby to wnętrze spełniało potrzeby najbardziej wymagających gości.
Dlatego w naszej kuchni znajdziecie wszystkie potrzebne sprzęty i akcesoria, dzięki którym przygotujecie posiłki, a nawet upieczecie ciasto!
Chodzi również o to, aby każdy czuł się tutaj jak w domu.
Projektując zabudowę kuchenną postawiliśmy na maksymalną ilość miejsc do przechowywania, zatem jest w niej sporo szuflad wypełnionych niezbędnymi akcesoriami.
Znajdziecie dwie lodówki podblatowe, zmywarkę oraz piekarnik i płytę indukcyjną z wbudowanym pochłaniaczem. Postawiliśmy na naturalne materiały, aby życie tam było jak najbardziej bliskie otaczającej natury.
Zawiesiliśmy również na ścianie starą nadstawkę z komody, aby wyeksponować w niej szklanki i naczynia z barwionego szkła nawiązujące do stylistyki retro.

Kolejnym wyjątkowym elementem tego domu jest kominek- trzeszczący ogień zapewnia nie tylko nastrój w chłodne wieczory, ale jest tutaj również dodatkowym źródłem ciepła.
Siedząc w wygodnym fotelu i obserwując w oknie otaczający krajobraz czas płynie wolnej a umysł uwalnia się od codziennych trosk.

W tym domu, przy remoncie, znaleźliśmy też mnóstwo starych mebli – te które nadawały się do renowacji oczywiście pozostawiliśmy, więc zobaczycie je w kolejnych pomieszczeniach, bo nic nie mogło się zmarnować 🙂
Dodaliśmy do nich nowoczesne akcenty, aby dodać wnętrzu eklektyzmu, który wymyka się wszelkim standardom i schematom.
Nowoczesną kuchnię z prostymi frontami połączyliśmy z wyspą ze starego kredensu. Nowoczesny kominek pokryty marmurem zestawiliśmy w sąsiedztwie ze starą nadstawką z komody PRL-owskiej, czy starą cegłą i odmalowanymi ramkami po starych obrazach.

Tak właśnie przeplata się nasza historia z tą, która była pisana już w tym domu od kilkudziesięciu lat.
Mamy nadzieję, że i Wy będziecie jej kolejną częścią, a dni spędzonej w naszej Chacie będą czasem ładownia baterii na kolejne codzienne wyzwania.

Picture of Chata Patykowo
Chata Patykowo

Podziel się z nami opinią lub skomentuj nasz wpis.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *